piątek, 23 kwietnia 2010

W Lubiążu

Miło jest czasem oderwać się od codzienności lub zamienić ją w niecodzienność, przebrać w gotycki strój i uczesać inaczej. Po czym zagłębić się w zimnych labiryntach starego klasztoru i nasłuchiwać, czy nie odbiją się w nich echem fragmenty minionych dni, strzępki starych opowieści, ułamki baśni, które można interpretować po swojemu. Nadawać im nowy sens. Budować z nich własne fabuły.

W rolach głównych - Ola i Karolina
Stroje - Ania Utko
Wizaż - Zosia
Współtowarzysze wywijania się od codzienności - Marysia i Sebastian Paszkiewicz




















sobota, 10 kwietnia 2010

Portret Rodzinny

Najwyraźniej polubiliśmy nietypowe sesje rodzinne.
Do tej zainspirował nas piękny rustykalny stół w domu Ani i Łukasza Bąków