Połowa sierpnia, upał, muchy i pewne bardzo ciekawe podwórko na uboczu Zawiercia, po którym przechadzają się różnokolorowe kury, miauczą na wpół dzikie koty, a starszy już wiekiem koń-emeryt wypuszcza się sam na ulicę i zagląda do filiżanek z kawą..
Dzień po ślubie Zuzy i Marcina: trochę na wesoło, trochę ironicznie, odrobinę nostalgicznie..
Tych kilka klatek nie mogło powstać inaczej niż na tradycjnych kliszach, które znalazły swoje przytulisko m.in. w camerze obscurze, woce i średnim formacie. Kwadrat najlepiej oddaje tę czasoprzestrzeń.
wtorek, 27 października 2009
niedziela, 11 października 2009
Kasia & Damian
Kasia i Damian doczekali się wreszcie albumu, którego oddanie uczciliśmy paroma głębszymi oraz przepysznym jedzonkiem, którego smak będziemy mieć na języku jeszcze długo, długo...:)
Dziękujemy Wam za cierpliwość i dobrą zabawę! K & D są przykładem tych klientów, dla których praca staje się przyjemnością i dobrym wspomnieniem towarzyszącym człowiekowi w tym nie zawsze łatwym zawodzie ;). Miłego oglądania i wspominania zatem!
Dziękujemy Wam za cierpliwość i dobrą zabawę! K & D są przykładem tych klientów, dla których praca staje się przyjemnością i dobrym wspomnieniem towarzyszącym człowiekowi w tym nie zawsze łatwym zawodzie ;). Miłego oglądania i wspominania zatem!
Etykiety:
fotografia ślubna
Subskrybuj:
Posty (Atom)